Na rynku Polskim jest coraz więcej dostępnych produktów do ciała dla kobiet w ciąży i po porodzie. Dlatego też warto jest wiedzieć czym się kierować przy wyborze takich kosmetyków. Każdy kosmetyk dopuszczony do obrotu musi posiadać badania oraz certyfikaty. Kosmetyki dla kobiet w ciąży, tak jak dla małych dzieci i skór wrażliwych przechodzą takie same badania jak inne kosmetyki, które trafiają potem na rynek.
Te grupy różnią się tylko, a może przede wszystkim tym, że w większości przypadków do produkcji nie używa się takich składników jak olejki eteryczne, zapachy, barwniki ani parabeny. Te ostatnie zostały okryte złą sławą, dlatego też producenci się ich wystrzegają. Te cechy kosmetyków dla wybranych grup czynią je potencjalnie mniej alergizującymi i powodującymi podrażnienia, dlatego też są lubiane przez konsumentów. Nie znaczy to oczywiście, że uczulić nie mogą, ale uczulenie czy podrażnienie jest mniej prawdopodobne niż przy innych kosmetykach.
Nie spotkałam się jeszcze z kobietą, która nie lubi dostawać prezentów. Tym bardziej w ciąży, kiedy czasami ma się już dość wszystkiego. Mdłości, bóle głowy i wzrastająca masa ciała nie dają odpocząć i dobrze się poczuć. Tak, znam kobiety, które w ciąży trzymają się doskonale i nawet duży brzuszek im nie przeszkadza, ale jest to zdecydowana mniejszość. Większość kobiet ciąży nie znosi zbyt dobrze. A co mają do tego kosmetyki? Poprawiają oczywiście humor i samopoczucie przyszłej mamy.
Dlaczego więc nie dać przyszłej mamie tego, czego może bezpiecznie używać, a co najważniejsze może już teraz uelastycznić skórę, nawilżyć i złagodzić szorstkość. Dodatkowo seria kosmetyków, którą chcę Ci dziś zaproponować posiada także produkt do często w ciąży obrzękniętych nóg i maść na bolące i popękane sutki. Taki zestaw przyda się nie jednej mamie.
Linia Mama’s to kosmetyki, które powstały z myślą o kobietach w ciąży, karmiących piersią i po porodzie. Tak jak wcześniej wspominałam kosmetyki te nie posiadają w swoim składzie barwników ani parabenów. Jeśli pachną to bardzo delikatnie tak, że nie powinno to przeszkadzać nawet kobiecie wyczulonej na zapach w tym okresie. Zestaw jest na tyle duży, że można go modyfikować do upodobań ciężarnej.
KREM DO PIELĘGNACJI BIUSTU
Produkt ten nie zawiera parabenów, barwników ani środków zapachowych. Kosmetyk ma dość rzadką formę, która szybko się rozsmarowuje i nie pozostawia tłustej warstwy, dzięki czemu można w krótkim czasie po posmarowaniu założyć już biustonosz i ubranie. Skóra po kremie jest zdecydowanie bardziej miękka i nawilżona. Produkt ten jednak nie złagodzi nam bólu, który towarzyszy rosnącym przez hormony piersiom – żaden kosmetyk nie ma takiej tajemniczej mocy. To po prostu trzeba przetrzymać. Produkt dostępny jest w tubce dzięki czemu bakterie nie dostają się tak szybko do środka opakowania. Na uwagę zasługuje również skład w którym znajdują się kompleksy peptydowe i białkowe.
KREM PRZECIW ROZSTĘPOM
Produkt ten również nie zawiera parabenów ani barwników, natomiast lekko pachnie. Moim zdaniem producenci zdecydowali się na użycie zapachu bo partie, które smarujemy tym kremem to głównie pupa, uda i brzuch. Te partie są zdecydowanie mniej wrażliwe na substancje zapachowe i przyjemniej jest używać ładnie pachnący kosmetyk, jeśli w ciąży nie możesz używać perfum, bo zaczęły Ci “śmierdzieć” ;) Po porodzie zapachy już tak w nos nie “kłują” więc ani kosmetyki z zapachem ani perfumy nie będą już Cię odstraszać. Krem ma bardzo podobną konsystencję do kremu do pielęgnacji biustu, ale trochę wolniej się wchłania, bo skład jest nieco bardziej natłuszczający. W tym wypadku jest to dobre bo natłuszczona i nawilżona skóra jest bardziej odporna na rozciągnięcia w ciąży.
OLEJEK PRZECIW ROZSTĘPOM
W tym produkcie mamy do czynienia z butelką z pompką i oleistą konsystencją. Ten kosmetyk nie zwiera barwinków. Nie zawiera również konserwantów bo nie musi gdyż w preparatach olejowych nie rozwijają się bakterie, to nie jest dla nich dobre środowisko. Ten produkt nie posiada zupełnie zapachu, co jest świetną alternatywą dla kobiet w ciąży, które w tym okresie są bardzo wyczulone na zapachy, tak jak ja. Konsystencja zdecydowanie lepsza na jesień i zimę niż na lato, bo jest “cięższa” i wolniej się wchłania. Minusem jest tylko często lepiąca się butelka.
Nie przeszkadza to jednak właśnie temu preparatowi stać się moim faworytem w tym zestawieniu. Kosmetyk ten ma właściwości natłuszczające i uelastyczniające skórę. W mojej opinii jest on przeznaczony dla bardziej intensywnej pielęgnacji skóry w trakcie ciąży i po niej niż jego poprzednik. Można także stosować je wymiennie – krem na dzień, olejek na noc. Olejek ma naprawdę niezły skład bo zawierackilka różnych olejów: olej z orzechów makadamia, olej jojoba, olej z nasion słonecznika, olej z awokado oraz olej ze słodkich migdałów. Te oleje posiadają dużo kwasu omega 3 oraz witamin. Co znaczy, że skóra będzie dobrze nawilżona i natłuszczona, będzie bardziej podatna na rozciągnięcia w trakcie ciąży i łatwiej wróci na swoje miejsce po urodzeniu dziecka.
MAŚĆ NA PĘKAJĄCE SUTKI
Jest to stricte produkt dla kobiety po porodzie, która zamierza karmić piersią. Jeśli chcesz karmić to ten produkt przyda Ci się napewno, przynajmniej na początku, gdy maluszek jeszcze nie potrafi dobrze się przyssać do piersi. Maść złagodzi ból sutków oraz zmiękczy brodawki.Maść ma w swoim składzie na opakowaniu tylko 2 substancję: lanolinę farmaceutyczną oraz emolient tłusty ( składnik kosmetyczny poprawiający natłuszczenie i nawilżenie skóry). Produkt nie zawiera barwników, konserwantów i substancji zapachowych co oznacza, że możesz go bezpiecznie stosować między karmieniami. Konsystencja jest bardzo tłusta i dość gęsta dlatego też nie będzie spływała z posmarowanego miejsca.
KREM NA ZMĘCZONE I OPUCHNIĘTE NOGI
Ten produkt zdecydowanie przyda się pod koniec ciąży, zwłaszcza gdy jej koniec wypada w porze letniej. W trzecim trymestrze ciąży cały organizm kumuluje dużo wody za sprawą hormonów oczywiście. Nogi robią się obrzmiałe i ciężkie, w niektórych przypadkach nawet bolą. Krem ten zawiera kompleks, który przez długi czas uwalnia mentol czyli substancję chłodzącą i kojącą nogi, co pozwoli przyszłej mamie poczuć trochę ulgi. Produkt zawiera także składniki nawilżające skórę nóg. Jak w poprzednich kosmetykach z lini Mamas i w tym nie znajdziesz w składzie barwników. Nie ma także parabenów ani zapachu.
Podsumowując: kosmetyki z lini Mamas są stworzone głównie dla kobiet w ciąży i karmiących piersią, oczywiście nie przeszkadza to, aby kobiety o wrażliwej skórze także używały ich na co dzień. Kosmetyków w tej lini jest sporo przez co każda ciężarna i mama po porodzie może znaleźć coś, co będzie odpowiednie właśnie dla niej. Jeśli chcesz wiedzieć ile razy dziennie używa się dany kosmetyk , jaki jest jego dokładny skład i skuteczność oraz gdzie go kupić te wszystkie informacje zajdziesz w linkach poniżej lub na głównej stronie Mama’s
Krem do pielęgnacji biustu zobacz -> TU klik
Krem przeciw rozstępom zobacz -> TU klik
Olejek przeciw rozstępom zobacz –>TU klik
Maść na pękające zobacz -> TU klik
Krem na zmęczone i opuchnięte nogi zobacz -> TU klik
Post powstał w ramach współpracy z Mama’s
