Dżizas ! Tego okresu nie lubi żaden rodzić. Tym bardziej taki, który nie posada dziecka sztuk 1, ale większą ich ilość. Jedno płacze bo mu zęby idą, drugie płacze, że mu młodsze rodzeństwo długo ukrywaną zabawkę zabrało, a trzecie dziecko ćwiczy ciosy karate na młodszej siostrze, bo chce pokazać jak wspaniale zapamiętało najnowsze ciosy pokazywane przez sensei na zajęciach. Sama chciałam to mam, można by było rzec, ale ponarzekać też można i nie ma w tym nic złego, bo jeszcze się taki człowiek nie urodził co by zawsze i z wszystkiego był zadowolony.
A wracając do chciałam to mam. Zębów boleśnie wychodzących u mojego dziecka nie chciałam, nie absolutnie. Nie chciałam też ciągle w zarzyganych przez Kiełka ubraniach chodzić i permanetrnego niewyspania, ale mam, bo chciałam dziecko, a to z nim w pakiecie idzie. Kiełek zębów ma sztuk pół, a reszta jakoś musi wyjść w ten czy w inny sposób. O szczęśliwa jesteś matko, której dziecko ząbkuje bezobjawowo. Tak, tak są takie matki, które mają szczęście do bezobjawowo wychodzących zębów u swoich pociech. Zdziwiona ?! Ja też ! Bo nie ma na tym świecie sprawiedliwości, no mówię Ci nie ma ;)
Większość matek jednak przeklina ten czas bo ani się wyspać nie można, ani odłożyć malucha do łóżeczka, no nic! Przyczepi się taki rozmazany i wisi. Dobrze, że nie ząbkuje boleśnie do 18-stki bo byśmy my matki miały wielkie garby od tego noszenia. A mali chłopcy to już w ogóle ! Odziedziczyli “gen delikatności” i w przyszłości nawet przy katarze będą śmiertelnie chorzy, a jak jeszcze katar i gorączka całe 37,7 °C , o masz ! To już Amen w pacierzu.
Tak więc biorąc pod uwagę, że zębów wyjdzie jeszcze wiele. Obliczając kąt nachylenia moich pleców i mnożąc go przez liczbę ząbków synka wyszło mi, że za kilka lat będę Hogatą ,garbatą nażyczoną Gargamela ze Smerfów. Tak więc mając w głowie widmo garba na plecach musiałam zapytać o rady inne mamy. Co robić aby ten okres w życiu matki i dziecka przeżyć nie podupadając tak bardzo na zdrowiu psychicznych? Mamy podpowiedziały i znam odpowiedzi ! Oto matek sposoby na bolesne ząbkowanie!
Noszenie w chuście
Noszenie w chuście to naturalny ukajacz nerwów dziecka i matki, bo maluch w chuście zaśnie, bądź będzie sobie cicho marudził, ale Ty możesz być z nim blisko i masz na dodatek dwie wolne ręce więc możesz wykonywać “prawie” bez zakłóceń codzienne czynności a maluch czuje się przy Tobie bezpiecznie. O chustonoszeniu pisałam kiedyś Tu klik jeśli interesuje cię ten temat.
Masaż
Masaż dziąseł specjalnymi nakładkami na palce dorosłego lub specjalnymi szczoteczkami sprawiają, że dziecko na chwilę poczuje ulgę i Ty też. Oczywiście można po prostu masować dziąsła dziecka czystym palcem bez żadnych nakładek, ale uwaga bo dzieciaki, które już są w posiadaniu jakiegoś zęba mocno gryzą.
Korzeń Irysu Syberyjskiego
Dla mnie to nowość podpowiedziana przez inną Mamę na moim facebooku. Korzeń Irysu zwany także korzeniem fiołkowym ( posiada delikatny zapach fiołków) jest w 100% naturalną i bezpieczną metodą pozwalająca na złagodzenie ząbkowania u dzieci. Korzeń obrobiony jest tak aby stworzyć gryzak dla niemowląt, który można przywiązać np do smoczka (nie wolno do szyi). Korzeń kosztuje około 50 zł i posiada właściwości łagodzące ząbkowanie takie jak: swędzenie dziąseł i ból. Dodatkowo działa przeciwzapalnie i uspakaja dziecko po przez charakterystyczny smak i zapach. W skład takiego naturalnego gryzaka wchodzą :
- olejki eteryczne (uwaga niektóre dzieci mogą uczulać )
- krochmal,
- naturalne żywice,
- nienasycone węglowodory,
- organiczne kwasy tłuszczowe (np. kwas mirystynowy),
- izoflawonoidy.
Zimne ( przechowywane w lodówce lub w zamrażarce) gryzaki /warzywa/owoce.
Są takie gumowe gryzaki, które zawierają płyn lub żel w środku. Można taki gryzak włożyć do lodówki lub na chwilę do zamrażalnika i przynoszą ulgę dla dziąseł. Są też gryzaki wykonane z tworzyw, które są odporne na niższe temperatury i także można go schłodzić w lodówce np. gryzak wykonany z roślin w cenie 29 zł lub taki wyglądem przypominający smoczek dla dzieci młodszych cena około 30 zł, lub taki wykonany z drewna pomalowany nie toksycznymi farbami.
Zimne a wręcz lekko zmrożone owoce i warzywa w jednym większym kawałku, tak aby można było je trzymać w ręku np. marchewka pokrojoną w słupki lub jabłko. Zdaniem Mam jest to bardzo dobre i ekonomiczne rozwiązanie w czasie ząbkowania. Mniejsze dzieci mogą dostać takie zimne owoce w specjalnych gumowych gryzakach klik lub w siateczkach na owoce KLIK
Gryzaki drewniane
Podobno całkiem nieźle koją swędzące dziąsła. Najlepiej jednak przy tej okazji kupić ekologiczne lub organiczne drewniane gryzaki. Takie gryzaki są droższe niż zwykłe drewniane bo ich wytworzenie ze względu na proces produkcji i certyfikaty jest bardziej skomplikowany a przez co droższy, ale są też one bezpieczniejsze niż drewniane zabawki czy gryzaki bez certyfikatów. W końcu dziecko będzie miało to w buzi. Gryzaki kosztują około 75 zł.
Naszyjniki dla dzieci z bursztynu
To rozwiązanie podsunęła mi jedna z czytelniczek, bo ja go nie znałam. Bursztynowe bransoletki lub naszyjniki dla dzieci z certyfikowanego bursztynu bałtyckiego, który koi i łagodzi objawy ząbkowania. Bursztyn ma podobno również działanie przeciwbólowe i przeciwzapalne przy częstym jego noszeniu, wpływa też na regulacje organizmu i prawidłowe działanie tarczycy. Bursztynowe naszyjniki czy bransoletki są wiązane tak aby w razie pęknięcia sznurka nie rozsypały się. Mają też hipoalergiczne zapięcie. Dopasowane są długością do dzieci od 6 m.ż czyli wieku w którym najczęściej zaczynają się zęby. bursztynowy zestaw KLIK kosztuje około 80 zł.
Lody ( dla starszaków)
Lody dla starszych dzieci to świetny i smaczny pomysł na ukojenie obolałych dziąseł. Schładzają a więc zmniejszają ból i dyskomfort dziecka. Polecane są także przez lekarzy dla dzieci po wycięciu migdałków.
Homeopatia
Granulki Nelsons są to granulki do rozgryzania dla dzieci. Działają na dziąsła mechanicznie czyli dziecko rozgryzając je koli ból i po przez składnik aktywny w nich zawarty. Granulki to homeopatia co może jednych zmartwić a drugich ucieszyć. Zawierają one jeden jedyny składnik aktywny rozcieńczony w wodzie o nazwie: Chamomilla Recutita, co oznacza, że zawierają Rumianek pospolity, który posiada właściwości przeciwzapalne. Nie jest jednak napisane czy rumianek w granulkach został uzyskany z suszonych kwiatów, czy jest to ekstrakt, czy olej. Produkt fajny bo jest to tylko rumianek bez żadnych dodatkowych składników, ale uwaga z dziećmi uczulonymi na rumianek. Granulki kosztują około 37 zł. Można je kupić np tu klik. Ja osobiście nie używałam, został mi on polecony przez czytelniczkę, ale czytałam w opiniach, że mamy go sobie chwalą.
Camilia to bardzo znany płyn dla ząbkujących dzieci. W swoim składzie zawiera rozwodniony Rumianek, Szkarłatkę Amerykańską i Rabarbar lekarski. Zdania Mam są podzielone, bo na niektóre dzieci działa a na inne nie. U nas się sprawdza i łagodzi bolesne ząbkowanie. Camilia jest dostępna w aptekach za około 20 zł.
Viburcol to produkt homeopatyczny na ząbkowanie dostępny w czopkach (cena ok 13 zł ). Czopki w swoim składzie zawierają :Pokrzyk wilczą jagodę (Atropabella-donna), Rumianek (Matricariarecutita), Babkę zwyczajną (Plantago major) , Sasankę łąkową (Pulsatillapratensis). Zalecana jest dla dzieci od 3 m.ż do 12 r.ż ze wskazaniem do stosowania na bolesne ząbkowane, kolkę niemowlęcą oraz bóle brzucha, wzdęcia i zaparcia.
Viburcol w kroplach zawiera w składzie: Pokrzyk wilczą jagodę (Atropabella-donna), Rumianek (Matricariarecutita), Babkę zwyczajną (Plantago major), Sasankę łąkową (Pulsatillapratensis), Psiankę słodkogórz (Solanumdulcamara). Zalecenia jak w przypadku czopków od 3 m. ż i pomaga na bolesne ząbkowanie, kolki niemowlęce oraz bóle brzucha. Dostępne w aptekach cena około 30 zł.
Żele na bolesne ząbkowanie z lidokainą
Żele te to produkty lecznicze. I zawierają w swoim składzie substancje miejscowo znieczulającą – lidokainę. Trzeba na nią uważać, gdyż niektóre dzieci mogą na nią zareagować nadwrażliwie . Niektóre Mamy używają je przy bolesnym ząbkowaniu doraźnie, gdy dziecko je dobrze toleruje.
Calgel to żel dla niemowląt od 3 m.ż zawierający w swoim składzie chlorowodorek lidokainy, chlorek cetylopirydyniowy. Czyli składniki znieczulające (lidokaina) i lekko dezynfekujące jamę ustną. Ten żel był jednym z najczęściej wymienianych przez Mamy produktem, które używają w bolesnym ząbkowaniu. Jest dostępny w aptekach za około 18 zł.
Dentinox to żel w którego skład wchodzi (Chamomillae tinctura, Lidocaini hydrochloridum, Macrogoli aether laurilicum ) czyli kwiat rumianku (działa przeciwzapalnie), lidokaina ( znieczula) i środek miejscowo znieczulający i przeciwświądowy. Także jest dostępny w aptekach za cenę około 18 zł.
Leki przeciwbólowe na ibuprofenie i paracetamolu
Produkty, które zawierają w swoim składzie substancję czynną paracetamol lub Ibuprofen. Substancje czynne są dwie, ale zawiesin, syropów i czopków znajdziesz całą masę a w nich albo jedna albo druga substancja czynna. Zawsze na opakowaniu leku w nawiasie małymi litrami jest napisane z jaką substancją czynną jest lek ( paracetamolum) lub (Ibuprofenum) więc obojętne jest czy kupicie zawiesinę do ustną dla dzieci za 10 zł czy za 20 zł jeśli substancja czynna jest taka sama i dawka też się zgadza.
Leki na bazie paracetamolu działają przeciwgorączkowo i przeciwbólowo. Leki na bazie Ibuprofenu działają przeciwgorączkowo, przeciwbólowo i dodatkowo przeciwzapalnie. Mamy stosują je przy bardzo bolesnym ząbkowaniu i gorączkach ( powyżej 38° C) jak już inne sposoby zawodzą. Ważne jest stosować się do zaleceń producenta dotyczące dawkowania i czasu po między dawkami. Nie warto dawać mniejszych dawek niż zalecane, bo lek nie zadziała.
Za duże dawki i zbyt często podawane ( przy długim podawaniu) powodują obciążenie żołądka ( przy lekach na ibuprofenie) lub wątroby ( leki na paracetamolu). Warto też abyś wiedziała, że bardzo bolesne ząbkowanie i wysokie temperatury to znak, że należy iść do lekarza i sprawdzić czy wszystko jest w porządku i czy maluch tylko ząbkuje czy jednak dodatkowo złapał infekcję jak ostatnio mój Kiełek.
Jeśli post był dla Ciebie pomocny lub może pomóc jakieś innej mamie lub tacie udostępnij go ! Możesz też dołączyć do innych mama na moim facebooku kosmetomama i dowiedzieć się pierwsza o nowych postach na blogu.
