Jestem SENSualna. Czyli w życiu nic nie dzieje się przez przypadek. Relacja z warsztatów.

W życiu nic nie dzieje się przez przypadek. Jesteśmy właśnie w tym miejscu w którym być powinnyśmy. Niektóre  z nas mają teraz trudniejszy czas, inne już  się z tym uporały, jeszcze inne są po środku swojej drogi. Po warsztatach wiem jedno. Każda z nas ma takie samo prawo do szczęścia i spełniania swoich marzeń-KAŻDA!.

 

Jedyne co musimy zrobić to uwierzyć w siebie,w swoje plany i sprawić, że szczęście będzie zależne tylko i wyłącznie od nas samych. Nie od innych nieznanych nam osób, które oceniają nas tylko po wyglądzie lub zdjęciu na fb. I mają czelność takimi osądami podkopywać nasze poczucie własne wartości. Nie znając nas kompletnie. Czy tak ma być? Czy obce osoby mają nam mówić w czym jesteśmy dobrze i co powinnyśmy robić w życiu? Otóż nie! i nigdy o tym nie zapominajcie.

Warsztaty z Basią i Agnieszką- Tętniące Życiem

To właśnie takie poczucie że #jestem ważna, że moje szczęście zależy tylko ode mnie i to, że  proszenie o pomoc drugą osobę nie jest oznaką słabości. Bo każda z nas czasem potrzebuje wsparcie wynosiłam z warsztatów Jestem SENSualna od Agnieszki  i Basi z “Fundacji Tętniące Życiem” wspierające kobiety, które poczuły się źle ze swoim #jestem i czegoś im brakuje w życiu. Jego sensu? Poczucia własnej wartości? Poczucia tego, że znaczę coś dla drugiego człowieka i że jestem tak samo ważna i potrzebna jak każdy inny dobry człowiek na świecie? Każda osoba ma swoje własne pytanie w głowie.

Hotel Zalesie Mazury Active Spa

Samo miejsce warsztatów Jestem SENSualna też miało znaczenie. Zalesie Mazury Active Spa, jeziora, jesienny deszcz, kolorowe liście. Właśnie w tak cichym i spokojnym miejscu spotkałyśmy się, aby odnaleźć siebie, chociaż podejrzewam, że każda z nas myślała, że już dawno siebie poznała. Podczas warsztatów okalało się inaczej. Okazało się, że dopiero siebie poznajemy i że ta droga wcale nie jest łatwa.Były łzy, była uśmiech, ale przede wszystkim była szczerość. Nikt nikogo nie udawał, był sobą.

Każda z nas miała pokój z inną blogującą mamą. Ja byłam w pokoju z “Top Model” ! Piękne długie nogi i włosy. Duże oczy i filigranowa budowa. Oprócz takiej urody miała w sobie wrażliwość i poczucie humoru to Monika z bloga Matko Zabawko. To właśnie jej zabierałam wiecznie szampon do włosów, bo swojego zapomniałam. A ona codziennie pytana przeze mnie ” Monia, mogę pożyczyć znowu twój szampon?” dopowiadała “Nie” z żartobliwym uśmiechem na twarzy.

Sam dojazd na mazury minął mi bardzo szybko, bo bez przerwy gadałam z moimi współpasażerkami. Kasią z bloga “280 dni”, Kasią z portalu “Baby- shower” i Asią z bloga “Z filiżanką kawy”. Wszystkie dziewczyny okazał się być także bardzo rozmowne tak, że w czasie drogi nie zabrakło nam tematów do rozmów zaczynając od tematów politycznych a skończywszy na kosmetykach i oczywiście dzieciach. Bo o czym innym ma rozmawiać matka bez dzieci? o dzieciach oczywiście ;)

Program warsztatów

Program tych 3 dniowych warsztatów ,był zaplanowany tak, abyśmy jak najwięcej z nich wynosiły dla siebie.  Abyśmy poczuły się nie tylko dobrze psychicznie, ale też fizycznie. Dla dobroci ducha były już wcześniej wspomniane warsztaty z Basią i Agnieszką. a dla dobroci fizycznej był warsztaty uronowe, kobiecie upominki, masaż, sauna, basen, jacuzii oraz makijaż i profesjonalna sensualna sesja zdjęciowa z fotografką i organizatorką warsztatów Anią z Magicznechwile.pl / Okiemmamy.pl. Nad wszystkim czuwała także druga organizatorka Ania z bloga przewijak.es.

Pierwsze zdjęcia z sesji

Sama sesja była wielkim pozytywnym przeżyciem. Ania potrafiła wydobyć z nas to co najlepsze, najpiękniejsze i najbardziej sensualne i kobiece ♥

Wieczorem nie było że “nie mogę, nie mam siły” były integracyjne babskie wieczory z winem, tańcem i pogaduchami.

To co działo się na babskich wieczorach niech zostanie moją słodką tajemnicą ;) Napisze jedno, zabawa była pełna muzyki, tańców i śpiewów. Były też pingwiny, wyścigu szczurów i głębokie ukłony. Każda z nas bawiła się tak jak akurat miała na to ochotę.  Czy to siedząc przy winie czy to latając po parkiecie.

A rano….pobudzający fitness na plaży.

Wyjazd “przeleciał” zdecydowanie z szybko. Ale nawet w tak krótkim czasie możesz zmienić siebie, wiesz? Możesz poczuć się dobrze we własnej skórze. Skupić się na własnych potrzebach i celach nie oglądając się na innych. Nauczyłam się zmieniać myślenie. Bo najpierw trzeba zacząć właśnie od tego-od siebie. Gdy to zrobisz to nigdy drzwi nie będą zamknięte na klucz. A jeśli nawet to dasz im “z kopa” i wejdziesz z nimi.

Gdy dojdziesz do ściany i sytuacja zacznie cię przerastać, miej świadomość, że zawsze możesz zrobić krok wstecz, poprosić o pomoc, bo nie warto przebijać samemu głową muru.To bolesne i nieskuteczne. To własnie wyniosłam z warsztatów. Dla mnie to bardzo dużo.

Pewnie każda z Was wiosła by z nich coś innego, bo własnie tak prowadziły je Agnieszka i Basia z Fundacji Tętniące Życiem  . Nie chciały nas zmieniać, chciały pokazać, że takie jakie jesteśmy jesteśmy piękne i mocne.

A teraz przypatrz się obrazkowi na górze, temu na którym są inne dziewczyny z kartkami #jestem. Widzisz jest tam puste miejsce z napisem #jestem to miejsce czeka na ciebie. Napisz jaka jesteś i uwierz w to !! Bo nie ważne jaka jesteś wysoka czy niska, pulchna czy szczupła. Najważniejsze że #jesteś.

Blogerki, które brały udział w Warsztatach.

Teraz kilka słów do Was. Mówi się i pisze na wielu blogach, że blogosfera to w większości zadufane w sobie łaknące prezentów osoby, które dla gratisów są w stanie napisać wszystko.Może rzeczywiście tak jest. Bo w każdej branży zdarzają się osoby które “po trupach” dążą do celu i takie, które zawsze są pomocne . Jak wszędzie. Może osoby, które mają taką opinie miały to nieszczęście spotkać właśnie ludzi z pierwszego opisu.

Ja ma to szczęście, że od samego początku trafiałam na ludzi, którzy wyciągali do mnie pomocną cyberdłoń. Nie mam hejterów na stronie. Tak wiem mówi się, że hejty to wyznacznik sukcesu, no cóż, nie mam i wieże, że nie o to chodzi. Ja ma po prostu szczecie! Przyciągam ludzi dobrych, inteligentnych, szczerych. Tak jak na blogu tak i na warsztatach poznałam własnie takie kobiety ♥ Każda z was jest inna.

Dziewczyny chciałam wam powiedzieć, że to wy tworzyłyście te warsztaty, otworzyłyście się, byłyście szczere. Nie widziałam ani jednej, która przyjechała tam właśnie dla tych giftów, no chyba że się dobrze ukryłyście ;). Wszystkie przyjechałyście tam, aby dostrzec to co już dawno inni w Was widzieli-inteligencje, dobroć, szczerość, niezależność.

Żadna nie widziała w drugiej rywalki, zagrożenia “bo ona też piszę blog parentingowy”. Każda, każdej pomagała. I właśnie po tym poznaje się dobrego człowieka. Wszystkie jesteście cudowne, dojrzałe i przesymapatyczne. Macie poczucie humoru ( #pingwin). A po warsztatach coś jeszcze- wiarę w to, że jesteście zajebiste.

Dziękuję za to, że mogłam Was poznać♥. Za szanse dostrzeżenia, że szklanka jest do połowy pełna a nie pusta. Pewnie każda z nas ma jakieś swoje problemy, dylematy, ale uważam, że zmieniając myślenie będzie łatwiej je pokonać.

	Magiczne chwile / Okiem mamy		Przewijak
	Mommy Draws		Szalonooka
	Mum and the city		Dwa Plus Cztery
	Matka nie Polka		Mama trójki Tosinkowe Opowieści
	Mama w biegu		Oczami mamy
	Lefti		Super Styler
	Zabiegana Mama		Świat według D.N.A
	Notatki przyszłej matki		Ratunku Bliźniaki
	280 dni Z Filiżanką Kawy		Lesia-rękodzieło
	Niezłe Ziółko		Mamao
	Baby-shower		Dzwoneczkowy Raj Mamy
	Kaszubkowo		Matko Zabawko
	Matka Polka w kasze dmucha

Organizatorzy i sponsorzy warsztatów Jestem SENSualna

ByJaga, Mia.Lu, Wydawnictwo Prószyński i S-ka , Bodymaps, Demedic, Love In A Mist, Vissavi
Plus dla Skóry, Fit Up Clinic, Studio BRA, Zalesie Active Spa na Mazurach, patron honorowy.

Za zdjęcia dziękuję : Kasi z bloga 280 dni, Magdzie z bloga Mamao, Dominice z bloga Mommy Draws oraz naszej fantastycznej Pani fotograf Ani z bloga Okiemmamy / Magiczne chwile.