fbpx

Nasze babcie nie miały możliwości wyboru sposobu depilacji. To znaczy miały, albo zapuszczały futerko albo korzystały z maszynki z jednym ostrzem i tak to wyglądało. Teraz metod depilacji jest mnóstwo. Jedne są bezpiecznie i w pełni polecane nawet w zaawansowanej ciąży, a z innymi trzeba zachować ostrożność, bądź odłożyć je na późnej. Chciałabym dziś opisać dostępne metody depilacji i ułatwić wybór tej najbardziej dla Ciebie odpowiedniej.

Ciąża i okres pierwszych miesięcy karmienia piersią, gdy hormony wariują w Twoim ciele nie są dobrym czasem na zmiany metod depilacji czy na nowe doświadczenia w tym temacie. Gdy decydujemy się na diametralną zmianę dotychczasowej metody depilacji najlepiej zawsze wykonać test uczuleniowy/wrażliwości skórnej, na podstawie którego można stwierdzić czy dana metoda Cię nie uczuli lub nie podrażni na tym szczególnym etapie Twojego życia.

Test wygląda dla wszystkich metod podobnie. Nakłada się niewielką ilość preparatu i po jakimś czasie zmywa, odczekuje się 24 h i wraca na wizytę, aby kosmetyczka mogła ocenić czy zabieg można wykonać i kiedy. Z testami depilacyjnymi dotyczącymi laserów lub IPL test robi się na zasadzie jednego strzału próbnego i sprawdza się ślad po 24 h od jego zrobienia.

Pęseta i nitkowanie

Polegają one na tym samym- na usunięciu włosa z cebulką. Metody ich wyrywania wygląda trochę inaczej i podobno nitkowanie jest mniej bolesne oraz włosy odrastają wolniej niż po depilacji pęsetą. Nie zależnie jaką metodę wybierzesz (nitkowanie czy pęseta)  nie jest ona przeciwwskazana w ciąży ani podczas karmienie piersią. Możesz usuwać nią pojedyncze włosy na kłopotliwych częściach ciała np wąsik, brwi, brzuch czy sutki. Tam włosów jest na tyle mało, że pęseta czy nitka poradzi sobie świetnie.

Jedynym minusem nitkowania jest to, że sama zabiegu siebie nie zrobisz. Jest do tego potrzebna osoba, która umie specjalnie posługiwać się nitką i napinać skórę-czyli musisz iść z tą czynnością do salonu kosmetycznego. Nie umiejętne posługiwanie się nitką powoduje złamanie włosa, a nie wyrwanie go, przez co włosy szybko odrastają.

kwasy-w-ciąży-podczas-kp

Depilator

Włosy są tu wyrywane “stadami” ;) Czyli tak jak powyżej usuwane są z cebulką, ale wyrywanych jest kilkanaście włosów na raz, po przez chwytanie ich małymi pęsetkami, które umieszczone są w depilatorze. Jest to metoda dość bolesna i nie przez wszystkie Panie lubiana, ale można stosować ją podczas ciąży i podczas karmienia piersią.

kwasy-w-ciąży-podczas-kp

Depilacja maszynką

Co do tej metody nie musisz mieć żadnych obaw jeśli ją stosowałaś przed ciążą i dalej chcesz z niej korzystać w czasie ciąży czy karmienia piersią to oczywiście nie stwarza to zagrożenia dla dziecka w brzuchu, chyba że wykonujesz depilację w bardzo niekomfortowej pozycji i się niefortunnie przewrócisz. Więc przy takiej czynności należy zwrócić uwagę na Twoją wygodę i możliwości. Znam Panie, które w zaawansowanej ciąży, żeby zobaczyć dolną część swojego ciała używają lusterka aby nie musieć się schylać czy wyginać. Oczywiście mamy karmiące piersią, które do tej pory korzystały z tej metody, mogą korzystać tak jak do tej pory.

kwasy-w-ciąży-podczas-kp

Krem do depilacji

Głównym składnikiem kremów do depilacji jest kwas tioglikolowy, który dosłownie rozpuszcza proteiny struktur białka, co pozwala na łatwe oddzielenie się włosów od powierzchni skóry. Takie środki mogą mieć drażniący wpływ na skórę i dlatego stosuje się wiele wspomagających składników mających za zadanie załagodzić skórę w trakcie i po chemicznym usunięciu włosów. Z tego powodu nie zalecam stosować ich w ciąży i podczas pierwszych miesięcy karmienia piersią, ale jeśli już wcześniej miałaś styczność z taką metodą,i nie było podrażnień, wypróbuj ją na małym kawałku skóry i sprawdź jak ona reaguje. Jeśli jest ok czyli nie ma świądu czy dużego rumienia, możesz stosować.

+/ – można, w ciąży (przeczytaj opis) 

Depilacja cukrowa

Ta metoda stosunkowo niedawno (6 lat temu) weszła na stałe jako metoda depilacji do salonów kosmetycznych. Panie ją polubiły bo jest mniej drażniąca niż wosk (wyrywa się z włosem a nie pod włos) i dobrze tolerowana przez skórę naczynkową (masa cukrowa ma temperaturę pokojową) i alergiczną, bo w masie nie ma nic więcej jak cukier i woda, a taka mieszanka nie uczula. Ta metoda jest jak najbardziej polecana dla przyszłych mam i mam karmiących piersią, pod warunkiem, że nie są do niej używane enzymy proteolityczne, które rozpuszczają i wchłaniają pozostałe komórki włosa. Te enzymy są dodatkową opcją do zabiegu więc zawsze kosmetyczka zaproponuje Wam wariant z enzymami lub bez.

kwasy-w-ciąży-podczas-kp

Depilacja woskiem ciepłym i zimnym (płynny, stały)

Ten rodzaj zabiegu może powodować ból, który powoduje mimowolne skurcze mięśni, dlatego też jeśli nie jesteś do tego zabiegu przyzwyczajona nie zaczynaj eksperymentować z nim w ciąży. Tym bardziej jeśli ciąża jest zagrożona przedwczesnym porodem, lub jeśli już wcześniej wystąpiło podrażnienie skóry albo reakcja alergiczna na składnik wosku. Jeśli natomiast zawsze korzystałaś z tego rodzaju depilacji, jesteś do niego przyzwyczajona i Twoja skóra na zabieg dobrze reaguje to możesz śmiało z niego korzystać i w czasie ciąży i podczas karmienia piersią jeśli nie występują inne przeciwwskazania do zabiegu (ogólna infekcja, opryszczka, rany w miejscu depilacji, gorączka).

kwasy-w-ciąży-podczas-kp

Epilacja elektryczna elektroliza (prąd)

Do tej rodzaju depilacji wykorzystuje się prąd stały galwaniczny, który może być aplikowany w sposób stały lub impulsami. Zabieg polega na wprowadzeniu igły/sondy w mieszek włosowy do brodawki włosa wzdłuż łodygi – 2-5 mm. Podczas tego zabiegu wytwarza się tak zwana soda kaustyczna, która niszczy komórki rozrodcze otaczające korzeń włosa. Źle brzmi, ale sam zabieg nie jest bolesny, pomimo wszystko nie zaleca się go w ciąży. W czasie karmienia piersią zalecałabym konsultację z osobą wykonującą zabieg, która powinna podjąć wraz z Tobą decyzję czy zrobić zabieg teraz czy się wstrzymać. Przy tym zabiegu istnieje ryzyko, gdy osoba go wykonująca nie ma wprawy, mogą zostać małe blizny w miejscu usunięcia włosa.

+/- przy karmieniu piersią (przeczytaj opis) 

Epilacja elektryczna termoliza (prąd)

Ta metoda, choć brzmi podobnie opiera się na zupełnie innym rodzaju prądu. Tu mamy do czynienia z prądem o wielkiej częstotliwości i niskim napięciu 300-400 kHz. Co znaczy, że włos nie jest rażony prądem jak wcześniej, a wprowadzenie igły/sondy w mieszek włosowy do brodawki włosa wzdłuż łodygi powoduje jego podgrzanie (wysoka temperatura) i wypadanie. Dlatego ta metoda nosi przedimek – termo. Metoda ta jak wyżej, nie jest zalecana dla kobiet w ciąży, kobiety karmiące piersią powinny skonsultować się osobą wykonującą zabieg, bo jako takich przeciwwskazań nie ma, nie przedostaje się nic do mleka, to raczej kwestia osobliwej wrażliwości skóry w tym okresie.

przy karmieniu piersią (przeczytaj opis) 

Epilacja elektryczna Metoda Blend (prąd)

To metoda, która łączy ze sobą dwie powyższe czyli działanie prądem i wysoką temperaturą na korzeń mieszka włosowego (cebulkę). Metoda wykonania jest taka sama, wprowadzanie igły/sondy w mieszek włosowy do brodawki włosa wzdłuż łodygi powoduje jego zniszczenie.

przy karmieniu piersią (przeczytaj opis) 

IPL

IPL to nie laser chociaż często jest tak określany. IPL to rozproszona pulsacyjna dawka światła o długości fali 515 – 1200 nm. Zależnie od karnacji i koloru włosa dobiera się parametry takie jak długość fali, czas trwania impulsu oraz przerwy między poszczególnymi impulsami. Ta dawka światła zostaje wchłonięta przez włos i na takiej zasadzie właśnie go niszczy. Kobiety w ciąży nie powinny korzystać z tego typu zabiegów, nie dlatego że impuls może dostać się do dziecka, bo zatrzymuje się we włosie, ale dlatego że włos podczas ciąży zatrzymuje się w jednej fazie wzrostu i zabiegi mogły by się okazać nieskuteczne, a po drugie ze względu na możliwość poparzeń i podrażnień a także obrzęków podczas zabiegu i po nim.

Mamy karmiące piersią powinny unikać takich zabiegów na dużych powierzchniach (np. całe nogi, całe ręce) ponieważ skóra w tym okresie jest wrażliwa bardziej niż normalnie i może dojść do podrażnienia lub poparzenia, ponieważ hormony są jeszcze na wysokim poziomie. Jeśli mama karmiąca chce zrobić zabieg na niewielkiej powierzchni (broda, wąsik), a nie ma przeciwwskazań i skóra dobrze reaguje to nie widzę powodu żeby nie wykonywać zabiegu.

+/-  przy karmieniu piersią (przeczytaj opis) 

Laserowe usuwanie włosów.

Laser w odróżnieniu do IPL jest wiązką laserową, a nie rozproszonym światłem dlatego też zabiegi z wykorzystaniem lasera mają większą moc i są bardziej skuteczne. Tu do wyboru jest kilka rodzajów laserów: rubinowy, diodowy – półprzewodnikowy, aleksandrytowy, Neodymowo-YAG. Różną się one długością wiązki, a tym samym działają na inne kolory włosów i skóry. Lasery działają na zasadzie określonej długość fali która jest absorbowana przez melaninę, energia światła przekształca się na cieplną i niszczy włos bez niszczenia tkanki otaczającej.

Ciężarne nie powinny korzystać z tego typu zabiegów ponieważ podczas ciąży zwiększa się wrażliwość skóry na bodźce, a więc może wystąpić duży rumień, obrzęk lub w niektórych przypadkach poparzenie. Zabieg też jest bolesny co może doprowadzić do mimowolnych skurczów mięśni i przyspieszenia porodu. Jeśli chodzi o mamy karmiące to zasada obowiązuje jak powyżej.

+/-  przy karmieniu piersią (przeczytaj opis) 

Nadmierne owłosienia nie tylko w ciąży-czy to problem ? 

Jeśli miałaś zawsze problem z nadmiernym owłosieniem, a nie jest to problem tylko danego okresu w życiu, polecam zrobić sobie testy hormonalne, bo może cierpisz na chorobę która to owłosienie zwiększa. Hirsutyzm jest jedną z najczęstszych chorób powodujących występowanie owłosienia w miejscach, gdzie normalnie u kobiet nie występuje czyli zwiększona ilość włosów na twarzy. Jest to związane z zaburzeniem metabolizmu androgenów i ich nadmierną produkcją oraz nadmierną wrażliwość narządów docelowych na te hormony.

Najlepszą porą na pozbycie się owłosienia metodą  IPL i laserowo jest zima lub jesień ponieważ do zupełnego pozbycia się owłosienia (w zależności od partii ciała) zaleca się od 6 do 12 zabiegów, wykonywanych co 4-6 tygodni. Dlatego jeśli zaczniesz zimą to na lato będziesz mogła cieszyć się gładką skórą.

Może zainteresują Cię także te wpisy:


Miej na uwadze, że porady zawarte w tych cyklach dotyczą zdrowej ciąży bez powikłań, jeśli stan ciężarnej lub jej dziecka jest zagrożony nie zalecam wykonywania żadnych zabiegów. Porady te traktuj jako wskazówkę i dopasuj je do swojej kondycji, stanu zdrowia i upodobań, a w razie wątpliwości skontaktuj się z lekarzem. Ufam swojej wiedzy, ale jeśli pomimo braku przeciwwskazań do zabiegu masz jeszcze jakieś wątpliwości możesz udać się po dodatkowe informacje do pediatry, ginekologa, doradcy laktacyjnego lub napisz do mnie ( pytania@kosmetomama.pl ). Taka wizyta powinna rozwiać Twoje wątpliwości. Mama, która nie karmi piersią może wykonywać wszystkie zabiegi jeśli nie ma innych przeciwwskazań zdrowotnych do ich wykonywania.

Podoba Ci się ten wpis ? Jest on częścią mojego ebooka “Kosmetyczny niezbędnik dla przyszłych mam i mam karmiących. Twarz” i dotyczy pielęgnacji twarzy, włosów, brwi i rzęs.  Ebook ,który dla Ciebie stworzyłam porusza kwestie podstawowe jak dobór odpowiednich kosmetyków na co dzień do typu skóry oraz rozpisane (tak jak tu powyżej) zabiegi dla mam karmiących , mam po porodzie ( nie karmiących piersią) oraz przyszłych mam.  Mam nadziej, że ci się spodoba. A tu  szperaj na blogu lub na instagramie i facebooku kosmetomama .  Ebook możesz kliknąć na dole .

ebook-dla-mam-karmiących

Ebook" Kosmetyczny niezbędnik dla przyszłych mam i mam karmiących"Zobacz !

To kompendium wiedzy dla każdej przyszłej mamy, kobiety starającej się o dziecko lub dla Ciebie gdy niedawno urodziłaś. Jest tam wiedza ogólna z zakresu kosmetyki ale także szczegółowe porady kosmetyczne, dozwolone zabiegi, składy oraz pielęgnacja w tym okresie. 

(Visited 32 842 times, 1 visits today)

Napewno też to polubisz !