Wywiad z fotografem.Jak wygląda sesja dla noworodków? Jak przygotować dziecko?

Witajcie! Minęło trochę czasu od  ostatniego wywiadu z cyklu “Kobieta ekspert” ale to tylko dlatego że jego kolejna bohaterka urodziła swoje trzecie dziecko, przecudną dziewczynkę,  Gratuluję Anetko! Nie miała ona w związku z tym  możliwości wcześniej odpowiedzieć na zadanie przeze mnie pytania.Dzisiaj Aneta. Fotograf i  mama trójki. Dwóch chłopców i jednej dziewczynki. Aneta jest fotografem z zamiłowania i z powołania. Prowadzi własną fotograficzną firmę “BabyTime”, którą powołała do życia będą w 3 ciąży. Została ona stworzona z pasji do fotografii dziecięcej i noworodkowej. Najnowsza propozycja Anety to sesje brzuszkowe. Więcej o samej bohaterce dowiecie się po przeczytaniu  wywiadu. Zapraszam!

 

1. Dlaczego fotografia dziecięca? Czy jest to spowodowane faktem, że jesteś mamą?

 

Moim hobby od dziecka było fotografowanie, wszędzie miałam ze sobą aparat, uwielbiałam zatrzymywać chwile, które już się nie powtórzą. Urodził się mój pierwszy synek, można powiedzieć, że oszalałam na punkcie robienia mu zdjęć. Chciałam uchwycić każdą sekundę z jego życia, aby ją zatrzymać. Gdy miał półroczku wybraliśmy się właśnie na taką sesję zdjęciową, no i się zaczęło J Powoli krok po kroku zagłębiałam się w techniki fotografowania dzieci. Następnie na świecie pojawił się mój kolejny synek on był moim pierwszym Noworodkowym modelem J nie miał lekko, bo co chwilę robiłam mu jakąś sesję. Po kilku miesiącach, dowiedziałam się, że będę mamą po raz trzeci J I w tym momencie podjęłam decyzję o założeniu firmy. Trudna decyzja mając dwójkę dzieci i trzecie w drodze. Zaryzykowałam. W tym przypadku ryzyko się opłaciło.

Wiek dziecka nie ma żadnego znaczenia. Jednak do każdego dziecka trzeba podchodzić indywidualnie. Czasem trzeba się pobawić w „ Psychologa „ .Ja wykonuję zdjęcia od piątego dnia życia dziecka…

Na początku inspiracji szukałam w internecie, podpatrywałam inne fotografki. W tej chwili inspiracje czerpię z każdej rzeczy i pomieszczenia. Staram się, aby moje fotografie nie powtarzały się. Na każdą sesję zawsze mam jakiś nowy gadżet który nie został wykorzystany wcześniej.

Do każdej sesji trzeba się przygotować. Nigdy nie wiadomo, co zastaniemy na miejscu J Najbardziej niepewne sesje to sesje plenerowe z wiadomych przyczyn. Sesje noworodkowe są najcięższe a może się wydawać ze najłatwiejsze, bo cały czas maluchy śpią…Tak jednak nie jest!·Dla mnie najłatwiej pracuje się z dziećmi siedzącymi, nieraczkującymi. Fakt, że trzeba się zamienić w „klauna”, ale efekt mamy gwarantowany :)

Strona z pięknymi fotografiami Anety znajduje się na fanpage TU oraz na stronie internetowej Baby Time TU.

Wywiady.Inne Mamy które z pasją fotografują: